wtorek, 29 października 2013

Hydrolaty-kilka słów.





HYDROLATY
Są nazywane
inaczej ‘wodami kwiatowymi’,
‘wodami roślinnymi’ lub
destylatami.
Prawdziwe hydrolaty powstają jako
uboczny produkt pozyskiwania
olejków eterycznych w procesie
destylacji z parą wodną całych roślin
lub ich części. Podczas procesu
destylacji para wodna porywa
nierozpuszczalne w wodzie drobiny
olejku eterycznego, a następnie po
wychłodzeniu olejek jest oddzielany
od wody. Pozostała woda
destylacyjna, która zawiera
rozpuszczalne w wodzie części
składowe materiału roślinnego oraz
niewielkie (0.02% - 0.5% )ilości
olejku eterycznego to właśnie
hydrolat.

Hydrolaty mają postać czystego
płynu o konsystencji wody i pH
zbliżonym do naturalnego odczynu
skóry(ich zapach jest subtelniejszy w
porównaniu z zapachem
odpowiadającego im olejku
eterycznego)
dzięki temu mogą być one
stosowane bezpośrednio na skórę
bez rozcieńczenia w formie toniku
lub odświeżającej wody, często są
też lepiej tolerowane przez osoby o
wrażliwej skórze, które mają
problem ze skoncentrowanymi
olejkami eterycznymi.

Ja posiadam dwa hydrolaty-
*z kwiatu lipy (75ml/8,90zł)
*różany (200ml/11,90zł)

Hydrolat z kwiatu lipy był mi potrzebny do polepszenia jakości włosów (gdzieś przeczytałam że świetnie nadaje się do dodawania objętości włosom). Użyłam kilka razy -nie zauważyłam żadnych zmian i odłożyłam w kąt. Póki co jestem na nie-napewno jeszcze przeprosze ten hydrolat ale póki co moje włosy potrzebują NAPRAWDĘ pomocy więc muszę działać konkretami.

Hydrolat z róży zakupiłam w celu stosowania jako tonik (jako że mam wrażliwą twarz). Nadaje się do oczyszczania twarzy ale tylko z tego co dzień nam na tą twarz naniesie
Z makijażem już sobie nie radzi-tusz do rzęs ciągnie się pod nim jak guma-tak więc do demakijażu NIE!
Pięknie pachnie i fajnie odświeża-cóż więc chcieć więcej?

Pozdrawiam serdecznie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz