Witajcie,
Powoli zaczynam gubić się w tym ile czego mam i postanowiłam zrobić małe podsumowanie moich zbiorów kosmetycznych.
Najpierw postanowiłam przedstawić Wam moje kosmetyki tylko i wyłącznie do oczu.
W ich skład wchodzą;
*tusze do rzęs (wykopałam ich parę sztuk)
*cienie do powiek,zarówno te z paletki jak i w kredce
*kredki do oczu,zwykle jednokolorowe,dwukolorowe ,w sztyfcie(ich jest chyba najwięcej)
*eyeliner brokatowy
*pędzelek do nakładania cieni i gąbeczka do rozcierania
Kosmetyki są i firmowe i zwykłe
Był czas że kochałam malować oczy. Czasem był to stonowany makijaż a czasem wyzywający. Ten czas minął. Mam bardzo wrażliwe oczy i długa droga zanim znajdę odpowiedni tusz do rzęs który nie zrobi mi krzywdy.Poza tym noszę okulary i choćby nie wiem jak piękny był makijaż oka to one i tak go "przykryją". Ale wiadomo że ,jak każda kobieta czasem potrzebuje się "ulepszyć" jednak przyznaje że jest to już dużo rzadziej jak kiedyś
Na następny ogień pójdą usta...
Powoli zaczynam gubić się w tym ile czego mam i postanowiłam zrobić małe podsumowanie moich zbiorów kosmetycznych.
Najpierw postanowiłam przedstawić Wam moje kosmetyki tylko i wyłącznie do oczu.
W ich skład wchodzą;
*tusze do rzęs (wykopałam ich parę sztuk)
*cienie do powiek,zarówno te z paletki jak i w kredce
*kredki do oczu,zwykle jednokolorowe,dwukolorowe ,w sztyfcie(ich jest chyba najwięcej)
*eyeliner brokatowy
*pędzelek do nakładania cieni i gąbeczka do rozcierania
Kosmetyki są i firmowe i zwykłe
Był czas że kochałam malować oczy. Czasem był to stonowany makijaż a czasem wyzywający. Ten czas minął. Mam bardzo wrażliwe oczy i długa droga zanim znajdę odpowiedni tusz do rzęs który nie zrobi mi krzywdy.Poza tym noszę okulary i choćby nie wiem jak piękny był makijaż oka to one i tak go "przykryją". Ale wiadomo że ,jak każda kobieta czasem potrzebuje się "ulepszyć" jednak przyznaje że jest to już dużo rzadziej jak kiedyś
Na następny ogień pójdą usta...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz