Jak widzicie mam chwilowy brak czasu przez to postój w pisaniu,ale postaram się spiąć poślady i nadrobić
Otóż jestem dopiero w połowie przedstawiania Wam moich zbiorów kosmetycznych i tak myślę że chyba nigdy nie będzie końca bo kosmetyków co i rusz przybywa
Jestem całkowicie uzależniona od tego... Biedny mój mąż i jego portfel
No dobra-przejdę do dzisiejszego zestawu, a są nim żele pod prysznic. Jest ich troszkę i narazie mówię im SToooP
W międzyczasie dokupiłam olejek do kąpieli.
Więc tak to wygląda
1. Oceania-lawenda,patchonli (relaks i odprężenie)
2. Oceania-ekstrakt z trawy cytrynowej
(energia i orzeźwienie)
3. Original Source-mango i makadamia
(ma dawać rozkosz )
4. BeBeauty'Bali'-ekstrakt z owoców egzotycznych
(właściwości peelingujące)
5. Fa-jagoda
6. Dove- to kremowy żel,ma bardzo ładny i trwały zapach
7. Original Source-limonka
(ten też z tych dawających rozkosz )
No i tak jak pisałam wyżej dokupiłam jeszcze olejek do kąpieli (który nie załapał się do zdjęć z żelami,więc daje osobno)
Wpisuje go na miejsce;
8. Farmona- liczi i rambutan
(Wspaniałe relaksuje i nawilża ciało. Producent napisał że ma właściwości opalizujące ale ja akurat takich nie zauważam )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz